Historia zna dziesiątki pięknych i dużych klejnotów, których koszt mógłby przyćmić ludzki umysł. Niektóre są skoncentrowane w kolekcjach prywatnych, inne stanowią własność narodową lub należą do monarchów. Największe i najsłynniejsze okazy mają swoje imiona i legendy.
Orłow
Diament Orłowa jest jednym z najpiękniejszych i największych kamieni na świecie, jest największym diamentem w Funduszu Diamentów. Przezroczysty kamień o niebiesko-zielonym odcieniu ma unikalny indyjski szlif, jego obecna waga to 189,6 karata. Istnieje legenda, że w przeszłości klejnot miał kształt róży, ważył 279,9 karata i był nazywany „Wielkim Mogulem”. Kamień należał do władców Indii, ale po 1747 roku został bezpowrotnie utracony dla tego kraju. Po pewnym czasie „wypłynął” w Amsterdamie, został kupiony przez hrabiego Orłowa i podarowany ukochanej cesarzowej Katarzynie II.
Stulecie
W 1986 roku w kopalni w RPA o nazwie Premier znaleziono kryształ o wadze prawie 600 karatów. Kamień ten był obrabiany przez słynną jubilerkę Gabi Tolkowski przez trzy lata, kiedy praca została zakończona, waga diamentu wynosiła 274 karaty.
Najkrwawszy diament „Regent” waży 140 karatów, „Florentine” – 137, „Tiffany” – 128, a słynny „Koh-i-noor” waży 108 karatów, przed ponownym pocięciem ważył ponad 200 karatów.
Niezrównany
Trzeci z największych diamentów znaleziono pod koniec XX wieku w Kongo, jego waga przed cięciem przekroczyła 800 karatów, po przetworzeniu spadła do 407 karatów. Nieporównywalny ma rzadki, złocistożółty kolor, dziś kamień zdobi zachwycający naszyjnik z różowego złota.
Cullinan
Ogromny diament Cullinan został znaleziony w 1905 roku na terenie współczesnej Afryki Południowej, jego pierwotna waga wynosiła ponad 621 g - 3106 karatów. Wtedy był największym diamentem, jaki kiedykolwiek znaleziono na świecie. Naukowcy odkryli, że kamień był odłamkiem większego kryształu, ale próby odnalezienia go nigdy nie zakończyły się sukcesem. W 1907 r. diament został kupiony od właściciela kopalni Thomasa Cullinana za 150 000 funtów i podarowany brytyjskiemu monarsze, królowi Edwardowi VII. W 1908 roku holenderskiej firmie jubilerskiej Asher & Co zlecono obróbkę ogromnego kryształu.
Druga co do wielkości odłamek Cullinana, „Druga Gwiazda Afryki” ważąca 314,4 karata, zdobi angielską koronę. Pozostałe elementy również należą do brytyjskich monarchów, są inkrustowane broszkami, wisiorkami i pierścionkami.
Pracował nad nim najlepszy szlifierz w Europie, Josef Assker, mistrz studiował kamień przez kilka miesięcy, zanim przyniósł do niego dłuto. W obecności jubilerów Assker delikatnie uderzył młotkiem oprawione w diament dłuto i stracił przytomność z podniecenia. Powracając do zmysłów stwierdził, że jego obliczenia są prawidłowe, podzielił kryształ wzdłuż naturalnych pęknięć na 9 dużych i 96 małych kawałków, które następnie pocięto i zamienił w diamenty. Największy diament otrzymał kształt gruszki, został nazwany „Wielką Gwiazdą Afryki”, dziś ten piękny 530-karatowy diament zdobi wierzchołek berła Edwarda VII i jest drugim co do wielkości diamentem na świecie.
Złoty jubileusz
W 1985 roku w południowoafrykańskiej kopalni odkryto złotobrązowy diament o wadze 755,5 karata, a po przecięciu jego waga wynosiła 540 karatów. W ten sposób kamień wyparł „Wielką Gwiazdę Afryki”, która do tej pory była uważana za największy diament na świecie. W 1997 roku kryształ został nazwany „Złotym Jubileuszem” i został podarowany królowi Tajlandii Bhumibolowi Adulyadejowi na cześć 50-lecia. Dziś jest to największy oszlifowany diament w historii ludzkości.