Nie sposób wyobrazić sobie wybrzeża bez gorzkiego zapachu słonej wody, który mocno kojarzy się z letnimi wakacjami i gorącym piaskiem wybrzeża. Niemniej jednak od samego dzieciństwa wszyscy wiedzą na pewno, że kategorycznie nie można pić wody morskiej, chociaż wielu nie rozumie, dlaczego.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że woda jest wodą, równie przejrzystą i swobodnie płynącą. Pomimo zewnętrznego podobieństwa, woda morska i słodka mają różne właściwości chemiczne i fizyczne, co jest przyczyną niemożności picia słonej wody. Powód ten tkwi w fizjologii człowieka, która nie jest przystosowana do zwiększonej zawartości soli rozpuszczonych w wodzie morskiej. W ciągu dnia osoba dorosła musi wypić około 3 litrów wody, a taka ilość jest niezbędna do utrzymania prawidłowego funkcjonowania wszystkich narządów i układów. Ta objętość nie jest objętością netto wody, którą pijesz, ale płynem, który wchłaniasz z jedzeniem. Ale jednocześnie z tym płynem bierzesz pewną ilość jadalnej soli. Jest to ważny krok w utrzymaniu równowagi wodno-solnej, ponieważ człowiek nie może długo żyć bez soli. Jednak woda morska zawiera tak wiele różnych soli, z którymi układ wydalniczy organizmu nie może sobie poradzić. W normalnej sytuacji, gdy taka ilość soli dostanie się do krwi, organizm stara się je jak najszybciej usunąć, ale będzie to wymagało znacznie więcej wody niż spożywana osoba. Chodzi o to, że nie cała ciecz wchłonięta przez osobę jest wydalana z organizmu w postaci moczu, ale około jednej trzeciej. Dlatego podczas korzystania z wody morskiej organizm znajduje się w błędnym kole, w którym do usuwania soli potrzeba coraz więcej płynu, a wzrost ilości soli morskiej spowoduje wzrost ilości soli we krwi i naruszenie równowagi wodno-elektrolitowej organizmu. Woda morska nie nadaje się do picia nie tylko dla ludzi, ale także dla wszystkich innych zwierząt stałocieplnych. Nerki nie radzą sobie z taką zawartością soli w organizmie, więc po bardzo krótkim czasie zaczynają zawodzić. Najczęściej ludzie są zmuszeni do picia wody morskiej z powodu wraków statków na otwartym oceanie, gdy nie ma innego sposobu na przeżycie. Uważa się, że takie picie może przedłużyć życie o 2-3 dni, ale nie wiadomo, czy takie ryzyko jest uzasadnione, ponieważ jest całkiem możliwe, że sole uszkodzą organizm znacznie bardziej niż wymuszona odmowa wody.