Każdy wszechświat, galaktyka, układ słoneczny ma datę ważności: wszechświaty pulsują – rozszerzają się i kurczą, galaktyki zapadają się, przechodzą przez siebie, a gwiazdy w końcu „wypalają się”. Naukowcy i teologowie zgadzają się, że koniec świata jest nieunikniony, ale data i przyczyna nie są nikomu znane. Interpretują to wydarzenie na różne sposoby.
Chrześcijańska apokalipsa
Czasy ostateczne są bardzo szczegółowo opisane w Objawieniu Jana Teologa. Według tradycyjnej nauki chrześcijańskiej życie ziemskie jest próbą ducha, cała ludzkość musi iść tą drogą do końca. Przed końcem ludzie otrzymają znaki, że „ci, którzy mają uszy, usłyszą”, będą się zastanawiać i będą mieli czas na pokutę, reszta pozostanie w niewiedzy i nad nimi nastąpi sąd Boży.
Według przepowiedni św. Malachiasza koniec świata nastąpi po śmierci 112. Papieża, czyli po śmierci urzędującego papieża Benedykta XVI.
Znaki Apokalipsy są tym, co siedmiu aniołów ogłosi głosami trąb. Będą trąbić, kiedy Pan im to nakaże. Pierwszy znak - grad i ogień zmieszany z krwią zostanie wylany na ziemię, drugi - ogromna płonąca góra, która pogrąży się w morzu. Trzeci znak to gwiazda „Piołun”, która spadła z nieba, czwarty to zaćmienie jednej trzeciej słońca i księżyca, dzięki czemu dzień będzie wyglądał jak noc. Piąty znak to gwiazda z nieba, która otrzyma „klucz do głębin otchłani”. Ze studni wyjdzie dym, zaćmi Słońce i gwiazdy, zatruje powietrze, a z dymu wyjdzie szarańcza, która przez pięć miesięcy będzie szkodzić tylko ludziom. Szósty anioł będzie musiał uwolnić czterech aniołów związanych z rzeką Eufrat. Wtedy siódmy anioł ogłosi, że „tajemnica Boża” się spełniła – nadszedł Dzień Sądu. Po tym czasie nie będzie więcej - nadejdzie koniec świata i nastąpi Sąd Ostateczny.
Naukowe wersje końca świata
Najdokładniejsza data - koniec świata nadejdzie za pięć miliardów lat, kiedy Słońce powiększy się, zamieni się w czerwonego olbrzyma i połknie wszystkie planety grupy ziemskiej. Proces ten nie będzie natychmiastowy, zanim Słońce jeszcze długo będzie rosło, ludzkość będzie miała czas na opracowanie technologii i przeniesienie się do innego układu słonecznego.
Alternatywa: za dwa miliardy lat procesy tektoniczne ustaną, jądro Ziemi ostygnie, atmosfera wyparuje.
Naukowcy przewidują bliższy koniec świata ze względu na zwiększoną aktywność słoneczną, intensywne topnienie lodu Arktyki, a następnie przesunięcie biegunów magnetycznych i geograficznych. W wyniku zaburzeń tektonicznych przebudzą się wszystkie wulkany, zaczną się trzęsienia ziemi i nadejdą gigantyczne tsunami. Te wydarzenia będą katastrofalne dla całej ludzkości, tylko nieliczni z miliardów będą mogli uciec.
Dziury ozonowe, które są już zarejestrowane na całym świecie, zwiększą się, a promieniowanie kosmiczne zabije całe życie na planecie w ciągu kilku dni lub miesięcy. To samo może się zdarzyć, jeśli Ziemia na krótki czas straci swoją magnetosferę.
Według niektórych naukowców rok 2021 może być ostatnim w historii ludzkości, ponieważ do tego czasu inwersja biegunów magnetycznych powinna być zakończona.
Upadek gigantycznej asteroidy, komety lub zderzenie z inną planetą. Nieprawdopodobny wynik, ale naukowcy ściśle monitorują ruch największych i najbardziej potencjalnie niebezpiecznych ciał kosmicznych, które mogą zorganizować przedwczesny Armagedon dla ludzkości.
Jedna z nich, asteroida Apophis, powinna przelecieć niebezpiecznie blisko Ziemi w 2029 roku. Współcześni „prorocy” twierdzą, że spowoduje koniec świata.
Jeden z 20 istniejących na planecie superwulkanów może się obudzić w każdej chwili, jego erupcja spowoduje niespotykane dotąd trzęsienie ziemi i tsunami. Najbardziej niebezpieczny jest obecnie superwulkan Yellowstone z kalderą o długości 150 km, który zaczął wykazywać oznaki życia po trzęsieniu ziemi na Alasce na początku 2013 roku.