General Motors, Standard Oil i DuPont zarobiły miliardy dolarów na sprzedaży benzyny. Sprzedawali benzynę ołowiową, która jest obecnie zakazana w wielu krajach na całym świecie. Współcześni kierowcy używają benzyny bezołowiowej.
Ołów tetraetylowy czyli historia benzyny ołowiowej
Benzyna niskiej jakości przedstawia projektantom silników jedną niedogodność: po skompresowaniu może eksplodować. Wysokiej jakości benzyna o wysokiej liczbie oktanowej pozyskiwana z destylacji oleju nie przedstawia takich niespodzianek. To jest benzyna bezołowiowa. Charakteryzuje się wysokim oczyszczeniem ze zbędnych zanieczyszczeń. Ale ta benzyna jest bardzo droga i trudna do zdobycia. Nie jest to opłacalne dla samych koncernów naftowych.
W 1921 r. chemicy z General Motors wymyślili, jak radykalnie poprawić jakość taniej benzyny. Aby to zrobić, wystarczy dodać do niego jedną substancję - związek metaloorganiczny ołowiu, tetraetyloołów. Jest niezwykle trujący: nawet niewielka ilość może przymocować osobę do wózka inwalidzkiego. Biznesowe rekiny osiągnęły swój cel – benzyna ołowiowa stała się popularnym paliwem i była importowana do wielu krajów na całym świecie.
Spaliny z samochodów zasilanych benzyną ołowiową zawierają ołów. Ten metal ciężki nie jest wydalany z organizmu i może się kumulować, wywołując pojawienie się poważnych chorób, chociaż giganci naftowi starali się przekonać zwykłego konsumenta wszelkimi możliwymi sposobami, że ich produkty są bezpieczne.
Pomimo tego, że substancja ta jest niebezpieczna dla ludzi, zaczęto ją produkować na ogromną skalę. Fabryki zatruły cały kraj: w tym czasie poziom ołowiu we krwi mieszkańców USA był kilkakrotnie wyższy niż norma, a liczne zgony pracowników fabryk przypisywano wypadkom. Szkodliwa produkcja została wstrzymana dopiero w 1978 roku.
Nowoczesne paliwo
Dziś szkodliwość benzyny ołowiowej nie budzi wątpliwości. Nie znajdziesz go już na stacjach benzynowych, ponieważ jest on zakazany w wielu krajach na szczeblu państwowym. Nie musisz się martwić, że benzyna ołowiowa zapełni bak Twojego samochodu. A informacja o zakazie tankowania tym paliwem w instrukcji obsługi pojazdu nie jest oparta na poważnych podstawach.
Rozwinięte kraje świata zaczęły przestawiać się na bardziej przyjazne dla środowiska paliwo: benzynę z dodatkiem alkoholu etylowego. Alkohol ten po rozłożeniu tworzy nieszkodliwe produkty: wodę i dwutlenek węgla. Nie jest w stanie, w przeciwieństwie do tego samego ołowiu, gromadzić się w ciele.
Dziś wiodące światowe firmy naftowe opracowują nowe, przyjazne dla środowiska paliwa. Wszyscy kierowcy mogą mieć tylko nadzieję, że będą naprawdę nieszkodliwi dla ludzkiego ciała.