Gołąb jest znany jako ptak pokoju, ale Francuzi lekceważąco nazywają go latającym szczurem. Taka postawa jest dziwna na przykład dla osób hodujących gołębie, ale dla zwykłych ludzi jest całkiem uzasadniona. Więc za jakie grzechy gołąb otrzymał tak niepochlebny przydomek?
Dlaczego „szczur”
Francuzi w swojej obronie wymieniają kilka dobrych powodów swojego lekceważącego stosunku do ptaka świata. W nowoczesnych warunkach gołębie w dużej liczbie żyją nie tyle na ulicach miasta, co na miejskich wysypiskach śmieci. Wynika to z faktu, że duże stada szybciej znajdują pożywienie wśród odpadów, ponieważ dozorcy często sprzątają ulice, a nie ma tak wielu mieszkańców karmiących gołębie. Żywiąc się odpadami, gołębie stają się nosicielami różnych infekcji, dlatego nazywano je latającymi szczurami.
Najbardziej nieszkodliwą chorobą, jaką można zarazić się od gołębia, jest alergia, a najpoważniejszą jest choroba papuzia.
Jak wiecie, szczury są prawdziwymi rekordzistami pod względem ryzyka zarażenia ludzi najbardziej nieprzyjemnymi i często śmiertelnymi infekcjami. Nocą wychodzą na ulice i przemieszczają się pod ziemię, a gołębie też potrafią latać, co znacznie zwiększa obszar możliwej infekcji. Dzięki gołębiom w strefie ryzyka znajdują się nie tylko ulice, ale także place z parkami miejskimi, po których często przechadzają się małe dzieci. Pozostawiając swoje odchody na asfalcie, trawie, ławkach, pomnikach i parapetach, gołębie dodatkowo poszerzają obszar zarażenia. Ponadto odchody gołębi zawierają dużą ilość kwasu moczowego, który powoduje korozję metali i powoduje korozję.
Szczur czy ptak?
Pomimo swojego przydomka gołębie wciąż cieszą się uznaniem Francuzów za swoje zasługi. Od czasów starożytnych ptak ten towarzyszy człowiekowi, wielokrotnie wspominany w annałach, mitologii i obrazach najlepszych artystów świata. Gołąb uważany jest za posłańca dobrej nowiny, ponieważ według legendy to on przyniósł Noemu zieloną gałązkę, powiadamiając go o końcu potopu.
Święte cechy gołębi zostały obalone przez współczesną cywilizację i ludzi o postępowym światopoglądzie, którzy zaczęli dostrzegać w tych ptakach jedynie źródło infekcji.
Odchody gołębi po wyschnięciu zamieniają się w pył i rozprzestrzeniają w powietrzu, powodując alergie i bóle głowy w obiektach użyteczności publicznej. Z tego powodu w błonie śluzowej nosogardzieli pojawia się uporczywe pieczenie. Jednocześnie jednak uważany jest za jeden z najwyższej jakości nawozów do gleby, a rolnicy specjalnie zbierają odchody gołębi do uprawy swoich pól i ogrodów, uprawiając na nich doskonałe produkty rolne.