W przeddzień Letnich Igrzysk Olimpijskich i rocznicę panowania królowej Elżbiety II w Londynie ukończono budowę wieżowca Shard London Bridge. Budynek ten jest obecnie najwyższym w Europie i ma stać się symbolem miasta.
Shard London Bridge o wysokości 310 metrów i wadze ponad 500 ton został zaprojektowany przez włoskiego architekta Renzo Piano. Budynek ma kształt wydłużonej piramidy, przypominającej nieco odłamek szkła, który zresztą w pełni odpowiada nazwie wieżowca (odłamek - „odłamek”). Dzięki kilku ostrym krawędziom skierowanym w górę, zbiegających się, ale nie stykających się w najwyższym punkcie, konstrukcja sprawia wrażenie, że jest w niej wnęka.
Podczas budowy wieżowca wykorzystano 800 stalowych elementów, a ściany składa się z 11 tysięcy szklanych tafli mieniących się w słońcu. Na 95 piętrach znajdą się luksusowe pomieszczenia mieszkalne, biura, ogrody zimowe, pięciogwiazdkowy hotel Shangri La ze 195 pokojami, kilka restauracji i tarasy widokowe (piętra 68-72). Według wstępnych danych koszt mieszkań w tym budynku zacznie się od 36 mln euro, a cena za metr kwadratowy wyniesie ponad 6 tys. euro.
Głównym inwestorem w budowę najwyższego wieżowca było arabskie państwo Katar, którego Narodowy Bank zainwestował 80 proc. całkowitych kosztów w budowę budynku, a reszta środków należała do londyńskiej firmy budowlanej Irive Sellar Grupa Nieruchomości. W sumie budowa wieżowca kosztowała 2,35 miliarda dolarów.
Dziś Shard London Bridge zajmuje pierwsze miejsce wśród najwyższych drapaczy chmur w Europie i 59. w światowym rankingu wieżowców. Jednak ten wieżowiec nie utrzyma długo wiodącej pozycji. W Paryżu powstaje już 320-metrowy wieżowiec Hermitage Plaza, który powinien zostać ukończony do 2016 roku. A w Moskwie od razu budowane są dwa wysokie budynki - wieża Mercury City Tower o wysokości 327 metrów i wieża Federacji, której wysokość wraz z iglicą osiągnie 590 metrów.