Historia maski afrykańskiej sięga ponad tysiąclecia. I nie pojawiła się dla zabawy, jak mogłoby się wydawać współczesnemu człowiekowi. Każda maska miała swoje znaczenie, co wyjaśnia różnorodność ich typów. Funkcje, które miał pełnić w życiu plemienia, zależały również od rodzaju maski.
Cel masek
Zgodnie z ideami starożytnego człowieka świat zamieszkiwały duchy zmarłych przodków, rośliny, zwierzęta. To oni rządzili życiem ludzi. Niektóre duchy wspierały członków plemienia, inne wysyłały choroby, głód, wojny i straszne zjawiska naturalne. Nosząc maskę podczas rytuału, tancerze, czarownicy lub przywódcy plemienni komunikowali się z duchami, starali się je uspokoić, oszukać i zabrać plemieniu wszelkie kłopoty. Pojawienie się afrykańskich masek mogło powiedzieć wtajemniczonym o statusie społecznym właściciela, o jego zawodzie i o duchach, które czci.
Europejscy artyści początku XX wieku cenili i kolekcjonowali afrykańskie maski. Maska afrykańska, jako sposób na radykalną geometryzację wizerunku ludzkiej twarzy, wpłynęła na ukształtowanie się kubizmu.
Maski deifikowanych zwierząt są uważane za najstarsze. Każdy klan, plemię lub inna grupa ludzi miała swojego patrona ze świata zewnętrznego. Mogą to być zwierzęta, rośliny lub ich części, a także wiatr, słońce, woda. Poprzez totem w odpowiednim momencie klan został połączony z duchowymi przodkami. Maska z kolei była pośrednikiem między osobą a deifikowanym przedmiotem, do którego czasami zabroniono nawet dotykania lub patrzenia na nią.
Raz w roku plemiona przeprowadzały ceremonię inicjacji. Jej znaczenie polegało na tym, że młodzież została wtajemniczona w tajniki życia dorosłego mężczyzny i kobiety. Na przykład chłopcom nadano tajne imię, a obowiązki nastolatków uległy zmianie. Przed ceremonią młodzież musiała przejść wiele testów. Chłopcy sami wycięli sobie maskę, w której musieli wykonać rytualny taniec na festiwalu poświęconym ceremonii. Młody człowiek sam wybrał charakter tańca i maskę.
Zakładanie maski i odgrywanie roli to duża odpowiedzialność. Zamaskowany tancerz nie miał prawa potknąć się, upaść, popełnić błąd, co mogło prowadzić do represji wobec niego. W końcu osoba w masce daje duchowi tymczasowe schronienie, dlatego on sam nie jest już zwykłą osobą.
Cechy tworzenia afrykańskich masek
Tylko mężczyźni mieli prawo zakładać i ciąć maski. Sam proces ich wytwarzania był wielką tajemnicą, przed tym wydarzeniem trzeba było czytać zaklęcia, składać ofiary. Nikt nie miał oglądać pracy mistrza, więc wczesnym rankiem opuścił wioskę w ustronne miejsce. Wracając późnym wieczorem, przekazał przywódcy plemienia narzędzia i niedokończoną pracę. Wierzono, że osoba, która wykonała maski, została wtajemniczona w tajemnice innego życia, więc niewielu chciało się z nim komunikować.
Maskę najczęściej nosili przedstawiciele szlachty. Obdarzyła osobę mocą i niekwestionowanym autorytetem, dała mu szczególne uprawnienia. Członkowie plemienia bezwarunkowo czcili i słuchali zamaskowanego mężczyzny. Najczęściej miał groźny wygląd, specjalny kolor i duży rozmiar.
Były też takie maski, które trzymano w domach zwykłych ludzi. Mogły służyć do komunikacji z duchem zmarłego krewnego, który udzielał rad w trudnej sytuacji, przepowiadał przyszłość. Takie maski miały spokojny wygląd, oczy były przedstawiane jako zamknięte.
Maski czarodziejów wywoływały mistyczny lęk, gdyż dzięki działaniom i wyglądowi właściciela maski, obecni weszli w trans.
Jedna z najczęstszych afrykańskich masek pamiątkowych powtarza kształt maski kpeli, która przeznaczona jest dla mężczyzn tajnego stowarzyszenia Lo (ludzi Senufo), przedstawia twarz zmarłego i pomaga mu odnaleźć miejsce w świecie zmarłych.
Dziś afrykańskie maski nie mają już takiej siły oddziaływania na ludzi, jak wcześniej. Obecnie uważane są za dzieła sztuki lub po prostu pamiątki dla turystów.