Z biegiem czasu wiele słów w języku rosyjskim jest przemyślanych na nowo i traci swoje pierwotne znaczenie. Często dzieje się tak dlatego, że z codziennego życia znikają zjawiska i przedmioty zwane podobnymi terminami. Na przykład wyrażenie „pobić kciuki” dzisiaj nie oznacza dokładnie tego, czym było kiedyś. W końcu istniał prawdziwy obiekt - baklush, a w tym czasie był często używany przez rzemieślników. A teraz wielu nie wie, co oznacza samo to słowo i związane z nim wyrażenie.
Współczesne znaczenie wyrażenia „pobij kciuki w górę”
Obecnie wyrażenie „pobić kciuki” nazywa się idiomem lub jednostką frazeologiczną. Jeśli ktoś nic nie robi, jest bezczynny, mówią mu: „Przestań bić kciuki!” To wyrażenie oznacza bezczynność, bezczynność i lenistwo. W tym sensie ta kombinacja słów była używana przez ludzi od kilku stuleci. A o osobie, która zajmuje się bzdurami, zamiast pracować, wybiera łatwiejszy zawód lub uchyla się od sprawy, możesz powiedzieć: „On bije w kciuki”.
Ta kombinacja słów ma kilka synonimów - na przykład leniwy, bawiący się lub obijający się. Jednak w rozmowie lub w fikcji wyrażenie to jest często używane w celu zwiększenia ekspresji mowy. I od razu staje się jasne, co mówca ma wspólnego z tym, co się dzieje.
Co oznaczało słowo „baklushi” w czasach starożytnych?
W dawnych czasach słowo „uderzenie” było dość powszechne. Chodziło o małe drewniane klocki, lekko zaokrąglone z jednej strony. Przedmioty te służyły do wyrobu naczyń (najczęściej łyżek) i innych przyborów domowych. W tamtych czasach drewno było najczęstszym materiałem w Rosji, prawie wszyscy zrobili z niego coś do domu.
Czy w dawnych czasach używano wyrażenia „bić w kciuki”?
Nie tak dawno zaczęto używać popularnego wyrażenia „bić kciuki w górę”. Samo słowo „baklusha” w Rosji było znane wszystkim i dlatego było używane z wieloma innymi słowami.
Istnieje kilka różnych wersji pochodzenia wyrażenia. Najbardziej prawdopodobna jest wersja o stróżach nocnych, którzy omijali chroniony teren, pukając w drewniane klocki, naganiacze, które nazywano bakłuszkami. Zawód ten nie był trudny, nie wymagał specjalnych umiejętności i kwalifikacji, wymagał jedynie obecności stróża przy pracy. Dlatego, gdy człowiek nie jest niczym zajęty, mokasyny w pracy, mówią, że bije w kciuki.
Inna wersja twierdzi, że wyrażenie to pochodzi od nazwy każdego płytkiego akwenu znajdującego się w regionie Wołgi. Ryby złowione w takich jeziorach w czasie wysokiej wody duszą się zimą z braku tlenu. Jeśli przełamiesz lody, może sama wyskoczyć. Dlatego przy silnych mrozach można łatwo złowić dużo ryb. Miejscowi nazywają proces tak prostego łowienia „pobić kciuki”.
Ale najczęściej jest inne wyjaśnienie znaczenia tej kombinacji słów. Wielu naukowców jest skłonnych wierzyć, że zwrot „pobicia kciuków” oznaczał wcześniej produkcję półfabrykatów do drewnianych łyżek i innych przyborów. To łatwe zadanie, które nie wymaga specjalnych umiejętności i wiedzy. Nawet 10-letnie dziecko bez problemu poradzi sobie z taką sprawą. Często ludzie śmiali się z takiej pracy i dlatego we współczesnym języku wyrażenie to przeszło właśnie w tym sensie.
Jak w dawnych czasach odbywał się proces wybijania luzów
Jednak ta praca nie była na tyle łatwa, by uznać ją za bezczynność. Oczywiście do rozłupania kłody na kilka brył nie potrzeba wiele inteligencji. Ale konieczne było również oczyszczenie kłody z kory, narośli, płyt, zaokrąglenie z jednej strony.
Ponadto ważne było, aby wybrać konkretne drzewo (najczęściej używano lipy lub osiki), z którego najwygodniej wyrzeźbić drewniane łyżki. A sam proces układania kciuków wcale się na tym nie skończył. Przygotowany klocek został następnie wydrążony specjalnym toporem, tworząc zagłębienie na łyżkę.