Jeden z wielu procesów sądowych wszczętych przez Apple zakończył się. Kalifornijski sąd stanowy orzekł tymczasowo zawiesić sprzedaż tabletu Samsung Galaxy Tab 10.1 w Stanach Zjednoczonych.
Sędzia z Północnego Okręgu Kalifornii, Lucy Koch, uznała za rozsądne i uczciwe poproszenie Apple o zakaz sprzedaży tabletów Samsung Galaxy Tab 10.1, które naruszają patent na iPada i iPada 2. Produkty Samsung”, podsumował Koch. Sąd wziął również pod uwagę argument Samsunga, że zakaz sprzedaży tabletów może negatywnie wpłynąć na współpracę biznesową firmy z operatorami komórkowymi zaangażowanymi w sprzedaż Galaxy Tab 10.1. Zdaniem sędziego argument ten nie może być brany pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, ponieważ taka współpraca opiera się na podrabianych produktach.
Aby ten zakaz wszedł w życie, Apple musi dokonać wpłaty w wysokości 2,6 miliona dolarów. Kaucja będzie musiała pokryć koszty w przypadku późniejszego uchylenia orzeczenia sądu.
Amerykańska firma Apple i południowokoreański producent elektroniki Samsung toczą wojnę patentową od wiosny 2011 roku. Następnie Apple oskarżył Samsunga o nielegalne kopiowanie technologii i konstrukcji iPhone'a i iPada. Samsung złożył pozew wzajemny, zarzucając Apple również nielegalne korzystanie z niektórych technologii. Tak więc w niecały rok obie firmy miały ponad 30 pozwów w kilku krajach.
Teraz Samsung stara się zająć wiodącą pozycję na rynku, którą nadal utrzymuje jego główny konkurent – Apple. Południowokoreańska firma stała się już największym producentem smartfonów z 31% rynku, podczas gdy produkty Apple mają 24% rynku. Tablety to tylko niewielka część biznesu Samsunga. Dla porównania w pierwszym półroczu firma sprzedała ok. 2 mln tabletów i ok. 140 mln urządzeń mobilnych.