Być może większość społeczeństwa kiedykolwiek słyszała o tak abstrakcyjnym pojęciu, jak globalny kryzys, jednak jaka to jest „bestia” i jaki ma wpływ na światową gospodarkę krajów, w tym być może Rosji, niewiele może wyraźnie wyjaśniać.
Tradycyjnie uważa się, że koncepcja światowego kryzysu w Ameryce Łacińskiej zrodziła się na początku XIX wieku i wiązała się z osłabieniem kontroli gospodarczej państwa nad wszystkimi sektorami gospodarki narodowej, w wyniku czego w ciągu zaledwie jednego roku rolnictwo, produkcja, energetyka i wiele innych dziedzin działalności doszło do opłakanego stanu.
Już w 1829 r. inwestycje w różne projekty, które nie wiązały się z realnymi dochodami, spowodowały załamanie giełd i pojawienie się przedłużającego się „depresji” gospodarki w Stanach Zjednoczonych, co doprowadziło do aktywnego wzrostu bezrobocia, spadku kosztów zapasów przemysłowych, deflacji i doprowadziły do kryzysu w sektorze bankowym. W 1899 r. wartość akcji wielu przedsiębiorstw krajowych gwałtownie spadła, w wyniku czego poważnie ucierpiały przemysł metalurgiczny i wydobywczy.
Nadęte banki
Według ekspertów główną przyczyną światowego kryzysu ubiegłego wieku był osławiony amerykański system hipoteczny, który nie był w stanie zapewnić stabilnych spłat „tanich” kredytów na mieszkania. W rezultacie wszystkie przedsiębiorstwa, w taki czy inny sposób związane z tego rodzaju operacjami, wiele funduszy i banków ogłosiło swoją niewypłacalność, a regulacje rządowe nie mogły pomóc. Poważny „wzrost” kryzysu bankowego, który nieuchronnie nastąpił po zaciągnięciu kredytu hipotecznego, szybko rozprzestrzenił się na wszystkie kraje zaangażowane w globalną gospodarkę. W Rosji na początku 2009 roku około 39% ludności w wieku produkcyjnym znajdowało się na skraju realnego bankructwa.
Słaby dolar
Gwałtowny spadek kursu dolara spowodował, że krajowy system bankowy poniósł koszty utrzymania stabilności waluty krajowej. Aby ograniczyć odpływ kapitału za granicę, w 2008 roku Centralny Bank Rosji zdecydował się na rozszerzenie korytarza walutowego i ustalił oficjalną stopę refinansowania na poziomie 13 proc., system oczekiwał, że dolar wzrośnie do 35 rubli.
Reakcja ludności kraju była bardzo przewidywalna, obywatele pospiesznie przeliczali swoje rezerwy na równowartość dolara. Jednocześnie udzielanie kredytów bankom komercyjnym w celu utrzymania ich rentowności prowadziło do wzrostu niespłacalności przeterminowanych długów i spadku rentowności całego systemu bankowego..
Powszechne załamanie przemysłu nastąpiło w sektorach inżynierii mechanicznej, metalurgii i materiałów budowlanych, ceny zaczęły rosnąć, a bezrobocie osiągnęło straszliwy poziom. Dopiero dodatkowe środki wsparcia państwa, poważne zmiany w zakresie ubezpieczenia depozytów i zapobiegania upadłości, przepisy związane z polityką fiskalną państwa, nieruchomościami, szereg programów pomocy społecznej dla ludności były w stanie powstrzymać i ustabilizować gospodarkę kraju.
Jednak według prognoz ekspertów takie sytuacje nieuchronnie będą się powtarzać, ponieważ połączone gospodarki poszczególnych krajów są bardzo wrażliwe na wszelkie zmiany na rynku światowym, nie można liczyć na to, że kryzys zrodzony w jednym z globalny charakter.