Centaury zajmują duże miejsce w starożytnej mitologii greckiej. Centaur to stworzenie o ciele konia oraz tułowiu i głowie człowieka. Te mitologiczne stworzenia mają ludzki umysł i gwałtowne usposobienie. Pół-ludzie-pół-konie żyją na obszarach górskich i leśnych, żywiąc się ludzkim pokarmem.
Pochodzenie centaurów. Wersja mityczna
Według starożytnej mitologii greckiej pierwsze centaury były dziećmi bogini Nepheli i króla tesalskiego plemienia Lapitów. Nephela urodziła swoje czworonożne dzieci w trzewiach jaskini Pelephronia. Nie wiadomo, jak mogły się narodzić pół-ludzie-pół-konie, skoro zarówno kochanek Nefeli – król Lapitów, jak i prawowity małżonek – król Tesalii Atamant, mieli całkowicie ludzki wygląd i pochodzenie.
Tak czy inaczej, nowonarodzone centaury zostały wysłane na tesalską górę Pelion, a nimfy zostały im przydzielone jako nauczycielki. Po dojrzeniu chłopaki postanowili kontynuować rodzinę i bez wahania nawiązali związek z lokalnymi klaczami. Urodzili nowe centaury, a ród mitologicznych stworzeń trwał dalej.
Wersja naukowa
Naukowcy nie byli zadowoleni z mitologicznej wersji pojawienia się centaurów, więc zaczęli szukać własnego źródła legendy. I jak zwykle znaleźli. Ludy śródziemnomorskie prawie nigdy nie jeździły konno, preferując rydwany. Jeździli rydwanami, walczyli i odwiedzali się nawzajem. Jadąc niedaleko górzystych terenów, Grecy widzieli dziwne sylwetki pół-ludzi, pół-koni: byli to jeźdźcy, przedstawiciele plemion koczowniczych.
Prawie 3 tysiące lat po pojawieniu się starożytnych mitów greckich te same wrażenia odnieśli Indianie, którzy widzieli Hiszpanów na koniach. Zdecydowali, że odwiedzili ich nieznani bogowie i zaczęli czcić połączone ze sobą pół-ludzie-pół-konie. To prawda, że Indianie nie długo czcili konkwistadorów: dopóki nie zdali sobie sprawy, że nieznani bogowie przybyli z zamiarem zniszczenia samych Indian, zabrania ich złota i zajęcia ich ziem.
Centaury w badaniach starożytnych naukowców
Już w starożytności naukowcy kwestionowali istnienie centaurów. W pismach słynnego naukowca Plutarcha wspomina się, jak pasterz przyniósł kiedyś filozofowi niezrozumiałe stworzenie: nowonarodzone źrebię z ludzką głową i rękami. Według filozofa źrebię urodziło się jako klacz. Muszę powiedzieć, że Plutarch bardzo lubił drwić ze swoich współczesnych i potomków, więc narodziny nieznanego stworzenia mogły być żartem filozofa.
Rzymski naukowiec Tytus Lukrecjusz nie wierzył w centaury i próbował uzasadnić swoją niewiarę. Twierdził, że wiek ludzi i koni nie pasuje, więc pół-człowiek-pół-koń nie może istnieć. W chwili, gdy koń staje się w pełni dorosłym osobnikiem, 3-letnie młode ludzkie jest jeszcze w powijakach. To właśnie niedopasowanie epok biologicznych posłużyło Tytusowi Lukrecjuszowi jako dowód niemożliwości istnienia centaura.