Śmierć jest zjawiskiem okrytym zasłoną tajemnicy. Istnieje wiele pytań retorycznych dotyczących śmierci. Odpowiedzi na nie szukają psychologowie, jasnowidze, filozofowie i naukowcy. Istnieje ogromna liczba rytuałów i znaków związanych ze zmarłymi. Jednym z tych rytuałów jest to, że zmarłego zawsze przenosi się stopami.
Co mówi religia?
Ludzie religijni wierzą, że nawet po śmierci człowiek zawsze wcześnie odpowiada przed Bogiem. Kiedy odbywa się nabożeństwo pogrzebowe, trumnę ze zmarłym wysuwa się nogami do przodu, tak aby twarz zmarłego skierowała się do ołtarza. Ten rytuał w niektórych narodach jest nazywany „ostatnią modlitwą”. Na przykład starożytni Słowianie kojarzyli drzwi z wejściem do innego świata. Od razu przypominasz sobie inny podobny znak - nie możesz spać z nogami przy drzwiach. Ten znak wynika z faktu, że według starożytnych Słowian sen jest stanem bliskim śmierci. Podczas snu dusza opuszcza ludzkie ciało i powraca do przebudzenia. Naukowcy udowodnili, że naprawdę nie można spać z nogami przy drzwiach. W tej pozycji osoba czuje się niepewnie. W rezultacie sen staje się niespokojny i niespokojny.
Dlaczego tradycyjnie najpierw trzeba nosić stopy zmarłego?
W czasach starożytnych zmarłych nie przenoszono przez drzwi. Przeprowadzono proces wynoszenia zmarłego przez okno lub specjalnie wykonany otwór w murze. Po pogrzebie dziurę ponownie naprawiono. Zgodnie z tradycją uważa się, że w ten sposób dusza zmarłego podąży za nim i nie odnajdzie drogi do domu. Wierzono, że w przeciwnym razie duch zmarłego może pozostać w domu.
Zmarły jest niesiony stopami, aby dusza wiedziała, dokąd jest kierowana, ale nie pamięta drogi powrotnej. Niektóre zwyczaje wspominają, że tamten świat jest rodzajem „odwróconego” świata. Kiedy człowiek się rodzi, wychodzi głową przodem. Poród z pojawieniem się stóp dziecka do przodu jest najczęściej bardzo trudny, a czasem kończy się śmiercią dziecka lub matki. Stąd bierze się zwyczaj zasłaniania luster ściereczką. W wielu zwyczajach mówi się, że lustro jest wejściem do innego świata. Uważa się, że jeśli dusza widzi siebie w lustrze, to może zostać.
Jednak wśród niektórych narodów, np. Karaimów krymskich można im przypisać, istnieje zwyczaj noszenia najpierw głowy zmarłego.
Racjonalny punkt widzenia
Jeśli zapomnimy o religii i tradycji i zwrócimy się do zdrowego rozsądku, to możemy zrozumieć, że niosą człowieka nogami do przodu, aby osoba niosąca trumnę od tyłu nie mogła patrzeć w twarz zmarłego. Niektórzy ludzie bardzo się denerwują, gdy widzą zmarłych. Przestraszeni, wielu z nich może zemdleć.
Żywa osoba jest zawsze niesiona głową, jak na przykład podczas ratowania tonącego, wyprowadzania człowieka z płonącego domu. Odbywa się to po to, aby patrząc na twarz ofiary, można było poznać jej stan i, jeśli to możliwe, przyjść na ratunek.