Białe noce są powszechne na północnych szerokościach geograficznych. Ale to w Petersburgu wydają się szczególnie urocze. O zmierzchu zmieniają się stare domy, ulice i zabytki.
Instrukcje
Krok 1
Białe noce - jak wynika z oznaczenia, noce, w których słońce tylko nieznacznie zachodzi nad horyzontem. Wieczorny zmierzch trwa do rana, a na miasto nie zapada ciemność. Szczyt białych nocy przypada na 21-22 czerwca, tj. przesilenie letnie. W tym czasie słońce znajduje się najbliżej półkuli północnej (gdzie znajduje się miasto nad Newą). Dalej na południe daty te mają najkrótsze noce i najdłuższe dni. A w Petersburgu w tym okresie noce na ogół „znikają”, ustępując miejsca zmierzchowi. Nie oznacza to, że staje się ona lekka, jak za dnia – na przykład książkę jeszcze lepiej czytać przy dodatkowym świetle z lampy. Ale po mieście można spacerować spokojnie, bez obawy o ciemne zaułki – o tej porze roku po prostu ich nie ma.
Krok 2
Pomimo tego, że szczyt białych nocy przypada na przesilenie letnie, sami zaczynają się przed nim i trwają jeszcze przez jakiś czas. Oczywiście po przesileniu zimowym 22 grudnia noce zaczynają się skracać, ale gdzieś w maju stają się wystarczająco jasne. Okres, który nazywamy „białymi nocami”, rozpoczyna się około 10 czerwca, osiąga punkt kulminacyjny 22 czerwca, a następnie stopniowo zanika. Pod koniec czerwca zmierzch jest jeszcze długi, ale już 2-3 lipca gęstnieją do zwykłej nocnej ciemności.
Krok 3
Opisane zjawisko ma ten sam charakter, co trwające sześć miesięcy dni i noce polarne. Im bliżej Bieguna Północnego znajduje się punkt, tym krótsze dni w nim zimą i dłuższe latem. Odwrotną sytuację obserwuje się na półkuli południowej, gdzie zimą (grudzień) przychodzą „białe noce”, a latem przeciwnie, szybko robi się ciemno. Z tego samego powodu na samym równiku zawsze jest krótki poranek i zmierzch wieczorny i nie ma „białych nocy” ani „ciemnych dni”. Dlatego też wielu zauważa, że noce przychodzą tam bardzo gwałtownie i równie nagle ustępują miejsca pogodnemu dniowi.