Człowiek dzieli planetę z licznymi zwierzętami i roślinami. Te ostatnie są niezbędne: produkują tlen. Jednak za pięknem i spektakularnym wyglądem niektórych roślin kryje się ogromne niebezpieczeństwo.
Trujące zielenie
Znajomość z przedstawicielami rodziny toksykodendronów zamienia się w nieprzyjemne konsekwencje dla ludzi. Najbardziej znane i powszechne z nich to trujący dąb i bluszcz. Najczęściej rośliny te można znaleźć w Ameryce Północnej i krajach azjatyckich. Lotna toksyna wydzielana przez toksykodendrony powoduje poważne alergie, które każdego roku dotykają ogromną liczbę osób.
Najpopularniejszy barszcz, który rośnie swobodnie w umiarkowanych szerokościach geograficznych, jest bardzo przebiegły i przebiegły. Niektóre gatunki roślin wytwarzają trujący sok, który początkowo nie powoduje żadnych konsekwencji. Ale jeśli światło słoneczne uderzy w dotknięty obszar skóry, natychmiast rozpoczyna się reakcja chemiczna, która prowadzi do poważnych oparzeń.
Skromnie wyglądające krucze oko to także trująca roślina. Zgrabna, niska roślina ma szerokie liście, a jej wierzchołek wieńczy czarno-niebieska jagoda. Dla człowieka całe krucze oko jest niebezpieczne, ale kłącze i jagoda są szczególnie toksyczne. Przy bliskiej znajomości z rośliną pojawiają się wymioty, nudności, ból głowy, drgawki. Jeśli odurzenie organizmu jest silne, zaczyna się paraliż dróg oddechowych, aw rezultacie śmierć.
W podobny sposób działa trucizna europejskiej cicuta roślinnego (druga nazwa to „trujące kamienie milowe”). Problem identyfikacji tkwi w podobieństwie do arcydzięgla jadalnego: wysoka łodyga, wydłużone liście i „parasole” z kilku białych kwiatów. Szczególnie niebezpieczne jest kłącze. Porażenna trucizna cicutoksyna powoduje zatrzymanie oddechu.
Najbardziej trująca roślina na świecie nazywa się po prostu: olej rycynowy. Miejsca rozmieszczenia - podzwrotnikowe i tropikalne. W owocach rycynowca znajduje się niebezpieczna substancja, nazywana rycyną. Na śmierć osoby dorosłej wystarczy tylko 0,25 g przyjmowane wewnętrznie. Jednak liście i łodygi rącznika pospolitego są wykorzystywane z korzyścią dla ludzkiego zdrowia: wytwarzany jest z nich olej rycynowy.
Piękne i niebezpieczne
Piękne egzotyczne kwiaty są szczególnie niebezpieczne dla ludzi. Jeśli przypadkowo natkniesz się na prostą zieloną roślinę, bladoróżowe, białe, fioletowe i inne pąki są proszone o wdychanie ich aromatu. A małe dzieci nie mają nic przeciwko próbowaniu delikatnych płatków na zębach. Takie lekkomyślne zachowanie w przypadku niektórych kolorów może być śmiertelne.
Belladonna, która jest szeroko rozpowszechniona w krajach zachodnich, ma silne działanie trujące. Delikatny purpurowy kwiat zawiera wysokie stężenie śmiercionośnych alkaloidów – tropanów. Stosowanie rośliny jest obarczone halucynacjami, drgawkami, zablokowaniem układu nerwowego i zatrzymaniem oddechu. Najczęstszymi ofiarami belladonny są dzieci.
Drżące kwiaty szeroko rozpowszechnionego rododendronu nie są tak nieszkodliwe, jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Trujące właściwości rośliny znane są od czasów starożytnych, wspomniał o nich Ksenofont. Słodkie różowe i białe kwiaty zawierają andromedotoksynę, paraliżującą truciznę, która może prowadzić do śmierci. Warto zauważyć, że azalie są równie niebezpieczne.
Bliska przyjaźń nie powinna być kontynuowana z jasnymi kolorami oleandru. Roślina ta była używana od kilku stuleci w południowych regionach Indii jako uniwersalna broń. Ponadto jest niebezpieczny ze względu na stosowanie oleandru do wewnątrz (hamuje układ nerwowy, sercowo-naczyniowy i trawienny) oraz wnikanie jego soku na skórę i błony śluzowe (podrażnienie, stany zapalne).
Jednak najbardziej trującym kwiatem na świecie jest krokus. Właściwości substancji kolchicyna doskonale opisuje znane powiedzenie: „W łyżce jest lekarstwo, w beczce trucizna”. Prawidłowe dawki są aktywnie wykorzystywane do celów medycznych (z dną moczanową), ale przedawkowanie dramatycznie obniża ciśnienie krwi, co prowadzi do zatrzymania akcji serca. Ta substancja wciąż nie ma antidotum.