Śmiertelność alkoholowa jest jednym z głównych problemów, z jakimi borykał się rząd w czasach sowieckich. Tysiące ludzkich istnień i super zyski ze sprzedaży mocnych produktów do picia są na wadze. Postanowiono walczyć z powszechnym pijaństwem kardynalnymi metodami.
Według ujawnionych danych Państwowego Komitetu Statystycznego śmiertelność z powodu alkoholu od lat 60. do 80. wzrosła do 47% ogólnej liczby zgonów z różnych przyczyn w tym samym okresie. Dlatego ówczesny rząd, zaniepokojony takim rozwojem spisku, został po prostu zmuszony do ukrycia tak smutnych danych, bez podejmowania jakichkolwiek zdecydowanych kroków. W połowie lat 80. uzależnienie przybrało skalę ludobójczą. Propaganda nie działała, sądy arbitrażowe i spotkania partyjne potępiające pijaństwo nie przynosiły rezultatów, potrzeba radykalnych środków była oczywista. Wraz z dojściem do władzy M. Gorbaczowa opracowano tak zwane „suche prawo”.
Czym było „suche prawo”
W maju 1985 r. Wydano specjalny dekret, który zawierał decydujące środki mające na celu przezwyciężenie domowego pijaństwa, a także wyeliminowanie alkoholizmu i bimbru. Za tym prawem opowiedziała się duża liczba obywateli. Po trafieniu na dane, że 87% obywateli było zwolennikami nowej legislacji, Gorbaczow był ostatecznie przekonany o słuszności przyjętego kursu. Kraj zaczął tworzyć specjalne stowarzyszenia, które opowiadały się za „trzeźwym” stylem życia.
Po przyjęciu takiej ustawy sklepy z napojami alkoholowymi zostały natychmiast zamknięte w Rosji, ceny wódki zostały kilkakrotnie podniesione. Ale ci, którzy tak jak wcześniej sprzedawali alkohol, mogli prowadzić tego typu działalność tylko od 14 do 19 wieczorem. Zaczęto promować wśród ludzi nowe śluby bez alkoholu, a w miejscach publicznych każdy, kto pił alkohol, mógł mieć ogromne kłopoty w postaci grzywien i cenzury.
Konsekwencje wprowadzenia „suchego prawa” w społeczeństwie
Należy zauważyć, że wprowadzenie „suchego prawa” można rozpatrywać dwojako. Z jednej strony ta ustawa uratowała życie wielu mężczyznom i kobietom, a przestępczość spowodowana alkoholem została zmniejszona aż o 70%. Ludność zaczęła preferować zwykłe mleko niż mocną wódkę. Wydajność pracy rosła nieubłaganie, zmniejszyła się absencja, śmiertelność ludności z powodu zatrucia alkoholem praktycznie zniknęła, a wypadki i katastrofy przemysłowe spadły.
Ale wraz z pozytywnymi aspektami przyjęcia „suchego prawa” są też i negatywne. Tak więc w sklepach z napojami alkoholowymi były teraz ogromne kolejki, a na weselach pili koniak z czajników. Ci ludzie, którzy po prostu nie chcieli stać w kolejkach i kupować alkohol w sklepach, zaczęli spożywać rozmaite napoje alkoholowe, kupowane „pod ladą”. Trujące podróbki są szeroko rozpowszechnione.
Jednak najtrudniejszą konsekwencją „Prohibicji” były oczywiście utracone winnice. Kraj Sowietów posunął się za daleko, niszcząc unikalne odmiany jagód, które od wieków rosły na słonecznych zboczach. Do tej pory nie udało się w pełni odbudować winnic.